środa, 30 maja 2012

Rozdział 13

Wiktoria weszła do pokoju i padła na łóżko. Reszta dziewczyn też.
-Dlaczego szłaś tak daleko za nami ? - padło pytanie z ust Marty
-Bo nie chciałyście za mną poczekać, a nie chciało mi się was gonić - zaśmiała się
-Ty pozytywna optymistko - powiedziała Dominika - a ćwiczyłaś już piosenkę na konkurs ?
-Znam ją dobrze i umiem, nie martw się o mnie
-A powiesz przynajmniej jaki ona ma tytuł - zapytała Marta
-Tytułu dowiesz się na konkursie
-Lubisz trzymać w nie pewności - zaśmiała się Dominika
-Potwierdzam - odpowiedziała Wiktoria
-Dobrze chodźmy na dół bo za chwilę będzie obiad - powiedziała Marta
Wszyscy zeszli ze swoich łużek i ruszyli ku drzwiom a następnie ku falistym schodom które doprowadzały do jadalni.
Obiad wersja kalsik. Ryby i ziemniaki. Marta Dominika i Weronika rozmawiały o czymś zacięcie a Wiktoria ze słuchawkami w uszach i z rybą na widelcu myślała o nowo poznanym koledze. Obserwowała go, patrzyła na niego jak zaczarowana. Kamil zauważył to spojrzenie i uśmiechną się do Wiktorii ona odwzajemniła uśmiech.
Nagle z uszu Wiktorii zostały zerwane słuchawki
-Co ty robisz - spytała z rozdrażnieneim Wiktoria
-Gdy się je to się nie słucha - powiedziała jak dyplomatka Weronika
-Rozmawiałyśmy o dzisiejszym wieczorze. Mamy zamiar zorgaznizować małe party potajemnie oczywiście. Zgadzasz się ?
-Dobrze nie ma problemu - odpowiedziała Wiktoria - tylko powiedz mi kto ma zamiar przyjść
-Więc tak : Kamil czyli nowy chłopak Dominiki - zaczeła wymieniac Marta - Kamila, Iza, Sandra oraz Sebastian i Michał
-I to nazywasz małą imprezą ? - spytała ze zdziwieniem Wiktoria
-Zgadza się
-Dobrze możecie zrobić ta imprezę ale pod warunkiem ja nie będę musiała brać w nim udziału i moje łóżko będzie w dobrym stanie.
-Umowa zawarta, tylko gdzie ty masz zamiar iść - spytała Weronika
-Nie wiem gdzieś sobie pochodzę, powłuczę się po pokojach itp,
-Mhy
Dziewczyny wróciły do planowania imprezy a Wiktoria ponownie założyła słuchawki i wróciła do jedzenia ryby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz